Maseczki filtrujące – skuteczna ochrona przed wirusami
W okresie jesienno-zimowym i w dobie rozwijających się groźnych chorób, musimy zadbać o bezpieczeństwo zarówno swoje, jak i bliskich. By uchronić siebie przed wszelkimi patogenami, bakteriami, wirusami i grzybami, musimy uzbroić się w maseczki filtrujące. To osłona, która może uchronić nawet osoby, które przebywają w naszym otoczeniu. O budowie takiej maski można dowiedzieć się ze strony internetowej https://sequoiatech.pl/produkty/maski/sequoia-viralshield/.
Czy maseczki filtrujące na pewno dobrze chronią?
Precyzyjna budowa molekularna materiału, z którego tworzy się maseczki filtrujące sprawia, że wszelkie wirusy i alergeny nie są w stanie dotrzeć do naszego organizmy ani przez nos, ani przez usta. Ultracienkie włókna wraz z miliardem mikroporów są zagęszczone tak, by dać możliwość komfortowego oddychania, ale nadal doskonale filtrować zanieczyszczone alergenami i kurzem powietrze. Skuteczność filtracji mechanicznej, w odróżnieniu od filtracji elektrostatycznej, nie zmniejsza się przy wzroście wilgotności. Poprawne noszenie maseczki filtrującej zwiększa jej skuteczność.
Zalety maseczek filtrujących
Poza najważniejszym atutem maseczek filtrujących, czyli ochroną przed wirusami, posiadają one szereg zalet, które ułatwiają korzystanie z tego produktu. Do zalet należą m.in.:
Regulowany zacisk na nos, który umożliwia uformowanie dowolnego kształtu, dopasowując się do każdego nosa. Dzięki temu elementowi zapewniamy sobie stuprocentową ochronę oraz komfort noszenia,
rozciągliwe paski, które zakładamy za uszy, dają możliwość utrzymania maseczki nieruchomo na twarzy. Eliminujemy ryzyko osunięcia się maseczki z nosa lub całkowicie z twarzy,
dodatek przyjemnego materiału wewnątrz maseczki zwiększa komfort noszenia,
zagęszczone włókna stanowiące wysoką ochronę przed bakteriami i wirusami,
przemyślana budowa maseczki ułatwiająca oddychanie,
lekka, jednorazowa konstrukcja idealna do noszenia zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz,
to bariera, która blokuje także cząsteczki wydalane przez Ciebie do otoczenia, podczas mówienia, kichania lub kaszlu.
Maseczki filtrujące kontra zwykłe maseczki
Ciasno tkane materiały, z których są wykonane maseczki zapewniają lepszą ochronę niż prowizoryczne zakrycia ust i nosa. Maski, by na pewno chroniły przed wirusami, powinny składać się z co najmniej dwóch warstw, w tym warstwy filtrującej.
Maseczki domowej roboty niestety nie są bezpiecznym rozwiązaniem, Wydaje nam się, że im grubszego materiału użyjemy, tym bardziej zwiększa się nasza ochrona przed drobnoustrojami. Nic bardziej mylnego. Bezpieczni jesteśmy dopiero wtedy, gdy nasza maseczka doposażona jest w warstwę filtrującą. To na niej zatrzymują się bakterie i wirusy, które przenosimy i na które jesteśmy narażeni.
Rola maseczek filtrujących w czasie pandemii
Maseczki ochronne zawsze były wymieniane jako podstawowe narzędzie do ochrony przed zagrożeniami środowiskowymi, a teraz także przed wirusami. Chronią układ oddechowy przed niepożądanymi kroplami powietrza i aerozolami, takimi jak cząsteczki wirusów lub zanieczyszczeń. Wyzwaniem jest wyprodukowanie masek filtrujących z taką wydajnością, aby zmniejszały procent penetracji w najbardziej nieprzyjemnych i groźnych dla organizmu warunkach. Do realizacji tej koncepcji niezbędna jest wiedza o mechanizmach przenikania aerozoli przez maski w różnych efektywnych warunkach środowiskowych, dlatego warto badać źródła, z których kupujemy nasze maseczki filtrujące.
Znalezienie maski o optymalnym komforcie, a także wysokiej skuteczności w eliminowaniu bioaerozoli i optymalnej filtracji cząstek unoszących się w powietrzu, powinno być dla nas priorytetem, jeśli chcemy dbać o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i bliskich. Jest to najwyższa pora na poważne potraktowanie sytuacji i zrezygnowanie z prowizorycznych rozwiązań. Maski nie chronią nas, jeśli nie posiadają warstwy filtrującej. Należy decydować się na sprawdzone produkty.
