Morze Bałtyckie – czy tylko na lato?
Wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że jak lato to nad morze, a w zimę w góry. Dzisiaj chcemy pokazać, że wcale nie musi tak być. Przedstawimy Wam ciekawe pomysły na spędzenie czasu nad morzem, nie tylko latem na plaży, ale także jesienią i zimą. Zapraszamy do lektury!
Czy łatwo znaleźć nocleg nad morzem w zimę?
Zacznijmy jednak od kwestii organizacyjnej. Prawdą jest to, że poza sezonem, czyli mniej więcej od września do czerwca nad naszym morzem nie ma sezonu. Wiele barów przy plaży zostaje zamkniętych czy nie ma możliwości wypłynięcia na rejs statkiem przez sztormy. Na szczęście ograniczenia te nie dotyczy noclegów. Bardzo łatwo jest znaleźć pokoje, apartamenty czy nawet domki nad morzem (Sarbinowo). Bez problemu znajdziecie miejsce na wynajem, aby rozkoszować się urlopem czy weekend nad Morzem Bałtyckim. Przejdźmy jednak teraz do tematu artykułu – co robić nad morzem, jak nie leży się na plaży?
Co robić nad morzem?
Często o tym zapominamy, ale nad Morzem Bałtyckim jest duże stężenie jodu. Największe występuje jednak poza sezonem letnim, dlatego wszystkie osoby, które mają problemy z odpornością, obowiązkowo powinny co roku wybierać się do nadmorskich miejscowości i dużo spacerować, najlepiej brzegiem plaży. Na szczęście to nie jest jedyna atrakcje poza sezonem. Kolejną jest to, że w polskich nadbałtyckich miejscowościach poza wakacjami jest bardzo mało osób. Można w spokoju spacerować, bez zgiełku i gwaru tysięcy osób. Można rozkoszować się przyrodą i widokami, a ich jest naprawdę dużo. Chociażby klify orłowskie.
W zimę nad morze – czy warto?
Zdecydowanie tak! Nie dość, że spacerowanie zimą w okolicy morza ma wiele wartości prozdrowotnych, to do tego jest sztormowy okres. Oznacza to, że spacerując brzegiem plaży, można znaleźć prawdziwe bursztyny. Chyba nic nie cieszy tak, jak własne znalezione skarby. Zimą czy jesienią można wybierać się wycieczki rowerowe, zwiedzać okoliczne budynki, kościoły czy korzystać z wszechobecnej ciszy i wyciszenia.